[ZDJĘCIA] Obrazy z zielnika. Wystawa prac Ewy Kozery

bwa

Biuro Wystaw Artystycznych w Sieradzu otworzyło wystawę obrazów Ewy Kozery, zatytułowaną „Zielnik". Autorka znajduje się na początku swojej drogi artystycznej. Zaledwie dwa lata temu ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Katowicach.

Na wystawie widać fascynację autorki wiejskim otoczeniem jej domostwa.

– Tytułowy „Zielnik" to zbiór obrazów dotyczących przeszłości, zarówno mojej, jak i najbliższego otoczenia. W życiu codziennym ludzie tworzą zielniki, by ususzyć lecznicze zioła lub po prostu zachować dany okaz, umożliwiając sobie sięgnięcie po niego później. Jest to swoisty sposób kolekcjonowania roślin, co w pewnym sensie dzieje się również na moich obrazach – wyjaśnia Ewa Kozera.

Kolekcja ta nawiązuje także do historii rodzinnych okolic artystki:

– Na horyzoncie widocznym z mojego domu widać miasto Będzin, które od lat zmusza mnie do refleksji zarówno nad dzisiejszym życiem mieszkańców, jak i nad przeszłością przygranicznego tygla, jakim było to miasto do II wojny światowej.

Ofiarom walk, toczonych w tym rejonie przez wieki, poświęcona jest druga część wystawy. Należące do niej obrazy z częścią cyklu „Bliscy bezimienni". Jak wyjaśnia artystka, bezpośrednią inspiracją tych prac jest cmentarz wojenny w Gródkowie koło Będzina, na którym, według ustnych przekazów, mieli zostać pochowani powstańcy kościuszkowcy i żołnierze armii carskiej.

Nie jest to pierwsza wizyta Ewy Kozery w sieradzkim BWA. Prawie rok temu artystka została bowiem laureatką nagrody Grand Prix Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przyznanej w ramach VIII Ogólnopolskiego Konkursu Malarskiego „Triennale z Martwą Naturą" za dyptyk z motywami roślinnymi „Bez tytułu". Nagrodę tę odebrała właśnie w Sieradzu, z rąk Małgorzaty Szeląg, specjalistki z Departamentu Narodowych Instytucji Kultury MKiDN.

T.O.