Ukrywał się przed organami ścigania, w końcu trafił w ręce funkcjonariuszy

259-114263

Policjanci z Komisariatu w Warcie zatrzymali 40 – letniego mężczyznę, który ukrywał się przed organami ścigania, chcąc uniknąć kary więzienia. Poszukiwany był skazany za popełnione przestępstwa przeciwko mieniu. Podejrzany był również o kłusownictwo. Teraz najbliższe 3,5 roku spędzi za kratami.

Warciańscy policjanci od pewnego czasu gromadzili informacje o poszukiwanym 40 – letnim mieszkańcu powiatu kaliskiego. Mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania chcąc uniknąć kary więzienia. Poszukiwany miał do odbycia karę kary 3, 5 roku więzienia za popełnione przestępstwa przeciwko mieniu. To jednak nie jedyne przewinie na jego koncie. 40 – latek podejrzewany był również o kłusownictwo na terenie gminy Goszczanów. W lutym 2020 roku Komisariat Policji w Warcie otrzymał zgłoszenie o przestępstwie kłusownictwa, gdzie sprawca nielegalnie zakładał urządzenia do łowienia zwierzyny. W ramach prowadzonego postępowania funkcjonariusze ustalili, że poszukiwany 40 – latek może mieć związek z tym przestępczym procederem. Mimo wezwań, mężczyzna jednak nie stawiał się na przesłuchania, zmieniając miejsca swego pobytu. Z uwagi na to, Prokuratura Rejonowa w Sieradzu wydała zarządzenie o zatrzymaniu tego mężczyzny. 

Policjanci Komisariatu w Warcie analizując zebrane wcześniej informacje o poszukiwanym 40 – latku, w, 9 czerwca 2020 r. na terenie gminy Goszczanów zatrzymali pojazd, którym poruszał się poszukiwany mężczyzna wraz ze swoją znajomą. Kompletnie zaskoczony 40 – latek próbował wprowadzić policjantów w błąd, podając fałszywe dane osobowe. Podróżująca z nim kobieta również usiłowała oszukać funkcjonariuszy, chcąc ukryć prawdziwą tożsamość swego znajomego. Funkcjonariusze jednak szybko ustalili prawdziwe dane zatrzymanego mężczyzny. Zarówno 40 – latek, jak i jego znajoma zostali ukarani mandatami karnymi za podanie policjantom fałszywych danych. Mężczyzna został przewieziony do Komisariatu w Warcie, gdzie usłyszał zarzut kłusownictwa, za które grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jeszcze tego samego dnia trafił on do Zakładu Karnego, gdzie odbywać będzie zasądzoną karę 3,5 roku pozbawienia wolności.

Źródło: KPP Sieradz