Policyjny pościg za złodziejem samochodu. Sprawcy grozi 10 lat więzienia

Zrzut-ekranu-2020-09-16-o-09.43.43
fot. KPP w Sieradzu

Sieradzcy policjanci wydziału kryminalnego, po pościgu, zatrzymali trzech mieszkańców powiatu zduńskowolskiego w wieku 18, 24 i 25 lat, którzy uciekali skradzionym wcześniej BMW. Kradzieży dokonał 25 – latek, który w samochodzie przewoził również narkotyk. Za włamanie, niezatrzymanie się do kontroli drogowej i posiadanie środków odurzających grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

13 września 2020 r. po godzinie 1:00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży BMW z garażu przy prywatnej posesji w gminie Sieradz. Natychmiast na trasę ucieczki zostały skierowane policyjne radiowozy. Na ulicy 1 Maja policjanci wydziału kryminalnego zauważyli poszukiwane BMW. Jechali za nim ulicami Sieradza, dając mu światłami i dźwiękiem sygnały nakazujące zatrzymanie. Kierowca jednak nie reagował.

- Po kilkuminutowym pościgu porzucił pojazd. Podróżujące w nim osoby wybiegły z auta i zaczęły uciekać. Chwilę później były już w rękach sieradzkich kryminalnych. Zatrzymani to trzej mieszkańcy powiatu zduńskowolskiego w wieku 18, 24 i 25 lat. Zostali przewiezieni do komendy i osadzeni w policyjnym areszcie. Badanie alkomatem wykazało, że zatrzymani byli trzeźwi. Wskazało natomiast u wszystkich obecność w organizmie środków odurzających - informują policjanci z Sieradza.

Funkcjonariusze pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Sieradzu prowadzili czynności, aby ustalić okoliczności zdarzenia. Jak się okazało, mężczyźni wcześniej kilkakrotnie byli na posesji zgłaszającego i widzieli zaparkowane w garażu BMW. 25 – latek wiedząc, gdzie przechowywane są kluczyki od samochodu, dzień wcześniej dokonał ich kradzieży. 13 września pojechał tam wspólnie ze swoimi znajomymi. Na miejscu 25 – latek wysiadł z auta mówiąc, że wkrótce wróci. Wszedł do garażu, gdzie stało auto. Skradzionymi kluczykami uruchomił silnik i odjechał. Następnie zadzwonił do kolegów informując ich, że ukradł samochód. Umówili się w wyznaczonym miejscu i przesiedli się do skradzionego BMW.

- Właściciel posesji zauważył jak złodziej wyjeżdżał z garażu. Natychmiast poinformował o tym tym policję. Po zatrzymaniu uciekinierów policjanci przeszukali porzucony samochód, w którym znaleźli dealerkę ze środkiem odurzającym. Jak się okazało należała ona 25-latka - dodają mundurowi. - Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie 25 – latek usłyszał zarzut włamania, niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz posiadania środków odurzających za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Prokurator Rejonowy w Sieradzu zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór. Był już w przeszłości notowany za konflikty z prawem.