MKIŚ/ W obecności prezesów spółek energetycznych minister Anna Moskwa omówiła kluczowe założenia trzeciego scenariusza prognostycznego „Polityki energetycznej Polski do 2040 r.”
Rząd ponownie pochyli się nad inwestycją w Złoczewie. Ministerstwo Klimatu i Środowiska złożyło do Rady Ministrów projekt uchwały w sprawie realizacji działań strategicznych wzmacniających bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej. Wśród siedmiu punktów rozwiązań ujętych w tym dokumencie jeden dotyczy właśnie odkrywki Złoczew. Zgodnie z tym co możemy przeczytać w szóstym punkcie projektu ponownie ma zostać przeprowadzona analiza"w zakresie zasadności inwestycji'.
W miniony poniedziałek, 3 kwietnia Anna Moskwa, Minister Klimatu i Środowiska omówiła kluczowe założenia trzeciego scenariusza prognostycznego „Polityki energetycznej Polski do 2040 r." – najważniejszego dokumentu strategicznego, wskazującego kierunki dalszej transformacji energetycznej kraju. Dokument odpowiada też na potrzeby, które sygnalizuje dziś branża elektroenergetyczna oraz strona społeczna.
- Zrewidowane prognozy pozwolą nam wzmocnić suwerenność energetyczną Polski i konkurencyjność gospodarki krajowej, a obywatelom zapewnią bezpieczeństwo energetyczne - podkreśliła szefowa resortu podczas spotkania z prezesami: PKN Orlen, PGE Polskiej Grupy Energetycznej, ENEA, Tauron Polska Energia oraz PSE.
W trakcie poniedziałkowej konferencji minister Moskwa zaznaczyła, że dopóki w Polsce, w rodzimych mocach zainstalowanych i dyspozycyjnych nie pojawi się energetyka jądrowa tak długo nie będzie można się wycofywać z mocy węglowych i do tego przygotowywany jest rodzimy system. Minister Moskwa dodała także, że wspólnie ze spółkami energetycznymi "jesteśmy po analizie istniejących bloków (węglowych - red.) pod względem technicznym i ekonomicznym, wraz z rekomendacjami modernizacji tych bloków, tak żeby w najbliższym czasie móc je utrzymać w systemie".
- Wybuch wojny w Ukrainie pokazał, jak ważna jest suwerenność energetyczna. Analizy prognostyczne, które zostały przeprowadzone w kontekście tych dramatycznych wydarzeń, pozwoliły jasno określić, które obszary PEP 2040 należy wzmocnić, aby transformacja energetyczna zapewniła nie tylko bezpieczeństwo dostaw energii, ale pozwoliła też na stopniową dekarbonizację wytwarzania energii elektrycznej - wyjaśniała minister Anna Moskwa i dodała: -Suwerenność energetyczną rozumiemy jako wykorzystanie zdywersyfikowanych źródeł oraz własnych surowców, w tym efektywne wykorzystanie krajowych zasobów węglowych, rozwój OZE i energetyki jądrowej oraz sieci energetycznych.
Złoczew ponownie w "grze"?
W dniu konferencji prasowej, do Rady Ministrów wpłynął projekt uchwały w sprawie realizacji działań strategicznych wzmacniających bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej. Zdaniem MKiŚ odpowiedzialnego za opracowanie uchwały, jej przyjęcie ma na celu wzmocnienie lub zaakcentowanie strategicznych działań w celu efektywniejszej realizacji celu polityki energetycznej państwa oraz wzmacniania odporności sektora elektroenergetycznego i całej gospodarki na czynniki zewnętrzne.
Kluczowe działania strategiczne wskazano w projekcie uchwały, a także zobowiązano organy oraz jednostki im podległe i nadzorowane do intensyfikacji działań. Oczekiwane efekty mają obejmować kilka obszarów. Jako pierwsze zostało wymienione utrzymanie wystarczającej mocy w węglowych jednostkach wytwórczych w celu zagwarantowania dostaw energii elektrycznej w okresie przejściowym transformacji, po uprzedniej selekcji ze względu na użyteczność, potrzeby systemowe i stan techniczny, oraz mając na uwadze realizację umowy społecznej dotyczącej transformacji sektora elektroenergetycznego i branży górnictwa węgla brunatnego z 2022 roku. Wedle projektu priorytetem ma być także modernizacja i rozbudowa elektroenergetycznego systemu przesyłowego i systemów dystrybucyjnych w celu zapewnienia możliwości przyłączania nowych źródeł energii, wsparcie wytwarzania energii w morskich farmach wiatrowych i konsekwentna realizacja i podjęcie działań na rzecz przyspieszenia realizacji Programu polskiej energetyki jądrowej. Szóstym z siedmiu punktów ujętych w złożonym projekcie ma być ponowne pochylenie się na odkrywką "Złoczew". Zgodnie z treścią opublikowanego projektu MKiŚ podkreśla potrzebę: "ponownego przeprowadzeniaanaliz w zakresie zasadności przeprowadzenia inwestycji dot. uruchomienia złoża węgla brunatnego „Złoczew", uwzględniając posiadane zasoby wytwórcze na węgiel brunatny, potencjał geologiczny, warunki ekonomiczne oraz środowiskowe".
Projekt uchwały został opublikowany w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady MInistrów, a rząd – zgodnie z wykazem – ma go przyjąć w drugim kwartale 2023.
Przypomnijmy, dwa lata temu PGE zdecydowała, by złoże "Złoczew" pozostawić w rezerwie energetycznej kraju. Niespełna trzy tygodnie temu o Złoczewie ponownie zrobiło się głośno w kontekście wizyty w bełchatowskiej kopalni polityków Solidarnej Polski na czele z MInistrem Sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro, więcej o tej wizycie w artykule >>> Wraca temat odkrywki Złoczew. Zbigniew Ziobro w bełchatowskiej kopalni: "Interesy państw inwestujących w gaz czy wiatraki nie może przesłaniać nam naszego interesu.
Anna Moskwa:"Odpowiedzią na najważniejsze wyzwania transformacji energetycznej w Polsce jest spójna strategia działania"
Co ciekawe na poniedziałkowej konferencji, o której wspominaliśmy na początku artykułu Bełchatów był też przedmiotem pytań w innym kontekście - drugiej "rządowej" elektrowni jądrowej. Szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska zaznaczyła, że:
- Pracujemy nad listą pięciu zamkniętych lokalizacji. Bełchatów na tej zamkniętej liście pięciu preferowanych lokalizacji się znajduje - powiedziała minister Anna Moskwa.
Dodała, że zaletą Bełchatowa jest gotowe miejsce przyłączenia i wyprowadzenia mocy, co - jak podkreśliła - "jest ważnym elementem przy każdej inwestycji energetycznej; czy to Kozienice, czy Połaniec, każda z tych lokalizacji jest na pewno atrakcyjna dla przyszłych lokalizacji".
Aktualizacja polityki energetycznej Polski
Minister poinformowała, że zgodnie ztrzecim scenariuszem PEP 2040, w ciągu najbliższych dwóch dekad przewiduje się bezprecedensowy rozwój nowych mocy: do 2040 r. ilość mocy zainstalowanych ulegnie podwojeniu do poziomu ok. 130 GW. Ponadto, do 2040 r. nastąpi głęboka dywersyfikacja technologiczna miksu elektroenergetycznego, a źródła zeroemisyjne (OZE i atom) będą stanowić ok. 74 proc. mocy zainstalowanych i pokryją ok. 73 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną.
Istotną rolę w systemie elektroenergetycznym kraju będą pełnić morskie elektrownie wiatrowe. Prognozuje się, że w 2030 r. ich moc zainstalowana wyniesie 5,9 GW, a dziesięć lat później – już 18 GW. Energetyka wiatrowa na lądzie w 2030 r. może osiągnąć moc 14 GW, a w 2040 r. – 20 GW. Przy założeniu racjonalnego wzrostu, w 2030 r. w Polsce może funkcjonować 27 GW mocy zainstalowanej w fotowoltaice, a w 2040 r. może być to już 45 GW. Łącznie z pozostałymi rodzajami źródeł odnawialnych (na biomasę, biogaz, energię wody) moc osiągalna OZE może wynieść 50 GW w 2030 r. i 88 GW w 2040 r., które wyprodukują ok. 47 proc. energii elektrycznej w 2030 r. i 51 proc. w 2040 r. Natomiast, energetyka jądrowa za siedemnaście lat może wytwarzać blisko 23% energii elektrycznej w kraju.
- Odnośnie do energetyki jądrowej (wielkoskalowej i SMR) założono, że w 2040 r. moc zainstalowana wyniesie 7,8 GW, co będzie stanowić ok. 6 proc. całkowitej mocy w KSE. Generacja jądrowa pokryje ok. 23 proc. popytu na energię elektryczną.Musimy konsekwentnie realizować „Program polskiej energetyki jądrowej" zakładający uruchomienie pierwszego wielkoskalowego bloku jądrowego w 2033 r. i budowę kolejnych jednostek w perspektywie bliskiej 2040 r. Wykorzystamy również potencjał w zakresie rozwoju małych reaktorów jądrowych - podsumowała minister Anna Moskwa.
POLECAMY >>> Jacek Sasin: "Przed nami wybór trzeciej lokalizacji elektrowni jądrowej, wiele wskazuje na to, że może to być Bełchatów"
Jak zaznacza resort środowiska, osiągnięcie celów zdefiniowanych w scenariuszach PEP 2040 wymaga intensywnego rozwoju sieci przesyłowych i dystrybucyjnych, a także zapewnienia stabilnych mocy rezerwowych oraz narzędzi gwarantujących elastyczność pracy systemu. W okresie przejściowym te funkcje pełnić będą źródła węglowe i gazowe.
- Zsynchronizowanie tempa transformacji energetycznej kraju z szybkością rozwoju nowych technologii wymaga spójnej polityki energetycznej, uwzględniającej potrzeby konsumentów oraz strategicznych inwestycji angażujących wiele podmiotów, a zwłaszcza koncerny energetyczne - podsumowuje Ministerstwo.
