Łódzkie: Blisko dwieście interwencji w związku z ulewami. Podtopienia, zalania i wielkie pompowanie to strażackie interwencje

Łódzkie: Blisko dwieście interwencji w związku z ulewami. Podtopienia, zalania i wielkie pompowanie to strażackie interwencje
KSRG OSP Wola Krzysztoporska, JOT OSP Zelów

Zalania piwnic, podtopienia, przeciekające dachy to najczęstsze strażackie interwencje na przestrzeni ostatniej doby. Jak informuje Komenda Wojewódzka PSP jednostki w całym Łódzkiem wyjeżdżały do akcji blisko dwieście razy. W skali kraju takich zdarzeń było blisko 2 tysiące. Ulewne opady deszczu i porywisty wiatr najbardziej dały się we znaki mieszkańcom Śląska.

Tam straż pracowała na miejscu 558 akcji, nieco mniej pracy strażacy mieli w Małopolsce, gdzie wyjeżdżano do 476 zdarzeń. W Świętokrzyskiem o pomoc strażaków proszono w nieco ponad czterystu przypadkach. W łódzkiem doszło na przestrzeni ostatniej doby - od 7.00 rano 31 sierpnia, do 1 września do godz. 7.00 - doszło do niespełna dwustu zdarzeń spowodowanych ulewnymi deszczami i porywistym wiatrem. Najwięcej pracy było w powiatach: piotrkowskim, łowickim, bełchatowskim i rawskim.

- Zdarzenia w większości dotyczyły wypompowywania wody z zalanych budynków. Dotyczyło to zarówno nieruchomosci mieszkalnych, jak i gospodarczych - mówi Jędrzej Pawlak, oficer prasowy z KW PSP w Łodzi.

Szczęśliwe w Łódzkiem w wyniku ulew nikt z mieszkańców nie został poszkodowany. Ponadto wszystko wskazuje na to, że dziś wreszcie sytuacja zacznie się stabilizować. Z map IMGW już zniknęły dla naszego regionu ostrzeżenia o opadach. Dziś deszcz ma ustępować, a pogoda ma się znacząco poprawić.

Przy okazji usuwania skutków ulew strażacy apelują do mieszkańców posesji jednorodzinnych o sprawdzanie stanu przydrożnych rowów melioracyjnych bezpośrednio przylegających do nieruchomości. Często zapchane - czy to niewykoszoną roślinnością czy nawet śmieciami - przepusty uniemożliwiają prawidłowy odbiór deszczówki. Brak stałej, systematycznej konserwacji rowów melioracyjnych i przydrożnych oraz przepustów, przy obfitych opadach deszczu prowadzi do lokalnych podtopień i zalewania posesji. I choć w większości gmin utrzymaniem tej infrastruktury zajmują się samorządy, nie zaszkodzi sprawdzić w swoim najbliższym sąsiedztwie czy infrastruktura jest przygotowana na ulewne deszcze.