Konwent Gmin Powiatu Sieradzkiego: Problemy transportu zbiorowego

​Z jednej strony przewoźnicy autobusowi likwidują połączenia ze względu na malejącą liczbę pasażerów, z drugiej – ci nieliczni, korzystający z usług tych pierwszych, narzekają, że autobusów jeździ za mało. Jak znaleźć złoty środek, zastanawiali się uczestnicy ostatniego Konwentu Gmin Powiatu Sieradzkiego.​

Problem jest odczuwalny szczególnie na początku roku szkolnego, gdy uczniowie zaczynają dojeżdżać do szkół. Nie wszyscy rodzice mają możliwość dowożenia swoich dzieci do placówek, oddalonych nieraz o kilkanaście czy kilkadziesiąt kilometrów od domu, licząc na autobusy PKS. Przewoźnik ten jednak działa na zasadach komercyjnych i po prostu musi wypracowywać zyski, a z samych tylko uczniów raczej się nie utrzyma. Żeby zapewnić im dojazd do szkół, ktoś musi do tego dołożyć. Tu uwaga wszystkich zainteresowanych kieruje się w stronę samorządów.

ak powiedział starosta sieradzki Mariusz Bądzior, Powiat nie może dokładać do przejechanych kilometrów dokładać nie może, a jego rola polega na organizowaniu sieci połączeń. Gminy – przynajmniej w większości – są gotowe dopłacać, choć podkreślają, że kwoty nie mogą być wygórowane, a kursy trzeba dostosować do rzeczywistych potrzeb.

Konwent odbył się w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego. Spotkanie nie doprowadziło do konkretnych rozstrzygnięć. Uczestnicy wrócili do gmin z zamiarem sporządzenia bilansów pasażerów i określenia, gdzie jest największe zapotrzebowanie na usługi przewoźników. Ma to w przyszłości lepiej dopasować ofertę PKS do zapotrzebowania mieszkańców.

źródło: Starostwo Powiatowe w Sieradzu