Kompletnie pijany kierowca zatrzymany na drodze S8. Nie miał uprawnień do kierowania

Wzorową obywatelską postawą wykazał się przypadkowy świadek, który we wtorkowe popołudnie na trasie S 8 w Chojnach w powiecie wieruszowskim ujął nietrzeźwego kierującego. Mieszkaniec powiatu piotrkowskiego kierował Volkswagenem Passatem mając w organizmie aż 3 promile alkoholu. Teraz skrajnie nieodpowiedzialny kierowca musi liczyć się z wysoką grzywną oraz karą do dwóch lat pozbawienia wolności.

We wtorek, 19 maja po godzinie 17:00 dyżurny wieruszowskiej komendy Policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy na trasie S8 w Chojnach w powiecie wieruszowskim. Na miejscu policjanci ustalili, że mieszkaniec powiatu wrocławskiego, jadąc Oplem Astra w kierunku Wrocławia, zwrócił uwagę na tor jazdy oraz sposób zachowania kierowcy Volkswagena Passata, który jechał za nim. W tej sytuacji pomyślał, że kierujący jest pijany i telefonicznie powiadomił policję.

W pewnym momencie, jadący tzw. „wężykiem" Volkswagen, zatrzymał się na parkingu w miejscu obsługi podróżnych. Wówczas świadek podbiegł do auta i uniemożliwił jego kierowcy dalszą jazdę.

- Policjanci ustalili, że Pasatem kierował 47-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego, który miał w organizmie aż 3 promile alkoholu. Jak się okazało, skrajnie nieodpowiedzialny mężczyzna już wcześniej stracił prawo jazdy za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna - mówi asp.sztab. Damian Pawlak z wieruszowskiej komendy policji. - Składamy podziękowania czujnemu kierowcy astry, za prawidłową reakcję i godną do naśladowania postawę. Dzięki takiemu odważnemu działaniu, być może nie doszło do kolejnej tragedii na drodze.