Wczoraj, 22 stycznia strażacy dwukrotnie wyjeżdżali do akcji.
Najpierw, około godziny 12:30, do stanowiska kierowania KP PSP trafiło zgłoszenie o pożarze przy ul. Widawskiej w Burzeninie. Na miejsce zadysponowano zastępy:OSP Burzenin i OSP Szczawno oraz JRG Sieradz. Prawdopodobnie od rozsypanego popiołu zapaliły się inne przedmioty.
Z kolei dwadzieścia minut później pojawiło się zgłoszenie od zaniepokojonych mieszkańców z bloku przy ul. Piłsudskiego w Sieradzu, którzy twierdzili, że na klatce schodowej czuć dym. Na miejsce niezwłocznie udały się dwa zastępy PSP i jeden zastęp OSP Sieradz.
Strażacy nie mieli możliwości rozstawienia podnośnika, gdyż zostali zablokowani przez zaparkowany samochód. Na całe szczęście, w tym przypadku alarm okazał się fałszywy.
Info: Wydarzenia Sieradz